Spirala zadłużenia jest bardzo niebezpiecznym i zagrażającym nam zjawiskiem, o którym najczęściej dowiadujemy się i zauważamy go kiedy mamy już problemy finansowe i zadłużaniem się. Choć często słyszymy o tym terminie, przeważnie nie wiemy o nim nic ponadto, iż jest niekorzystny i negatywy dla naszych finansów. Jest to dużo niebezpieczniejsze zjawiskowo, które warto poznać i którego, należy unikać za wszelką cenę. W tym tekście przedstawiamy dogłębnie temat spirali zadłużenia oraz podpowiadamy jak z niej wychodzić jeśli się już w niej znaleźliśmy.
Spis treści:
Czym jest spirala zadłużenia?
Spirala zadłużenia to sytuacja, w której zaciągamy nowe zobowiązanie np. pożyczkę na spłatę poprzedniej, generując przy tym bezcelowe odsetki. Gdy proces ten powtarza się z biegiem czasu — bardzo szybko zwiększamy nasze zadłużenie, bez odnoszenia korzyści z tego przesuwając jedynie czas utraty płynności finansowej. Spirala zadłużenia jest zatem zaciąganiem zobowiązań na spłatę poprzednich i pogłębianiem swojej złej sytuacji finansowej. Rozpoczyna się ona w momencie gdy weźmiemy pierwsze nowe zobowiązanie i spłacimy nim stare – które również było oprocentowane. To właśnie generowanie dodatkowych kosztów jest w tym wypadku kluczowe i to właśnie one nakręcają błędne koło, gdyż musimy brać coraz to większe nowe zobowiązania, aby spłacać poprzednie. Finałem spirali zadłużenia jest utrata płynności finansowej. Oznacza to, że wydatki przekraczają nasze dochody i nie mamy już możliwości w żaden sposób — nawet kolejną pożyczką uregulować swoich zobowiązań.
Ze spiralą zadłużenia mamy do czynienia w każdym typie produktu finansowego, który jest oprocentowany, a więc pogłębia nasz kryzys finansowy. Mogą być to zarówno kredyty jak i pożyczki w prywatnych firmach pożyczkowych. Spirala zadłużenia jest procesem długotrwałym, choć szybko postępującym. Wiele osób nie zdaje sobie do końca spawy z tego, jakie zagrożenia niesie oraz orientuje się zbyt późno o swojej złej sytuacji finansowej, znajdując się już w środku spirali zadłużenia.
Dlaczego spirala zadłużenia jest tak groźna?
Spirala zadłużenia jest bardzo groźna z wielu powodów. Pierwszym takim powodem są szybko narastające długi. Generują się one praktycznie z niczego, gdyż każde wzięte zobowiązanie na spłatę poprzedniego posiada oprocentowanie, a więc musimy oddać wraz z kapitałem dodatkową sumę za sam fakt pożyczenia pieniędzy. W ten sposób możemy bardzo łatwo wygenerować sobie bardzo duży dług, którego nie będziemy w stanie spłacić.
Utrata płynności finansowej będzie za to skutkować działaniami windykacyjnymi, kolejnymi karami — często wysoko kwotowymi czy naliczaniem dodatkowych odsetek i kosztów np. komorniczych. Ze spirali zadłużenia jest bardzo trudno wyjść. W efekcie możemy stracić swój majątek, zostać wpisani na listy dłużników oraz ponieść inne wymierne negatywne konsekwencje spirali zadłużenia np. w postaci braku zgodności kredytowej. W przyszłości chcąc realizować swoje cele, nie będziemy mogli liczyć na kredyty i pożyczki, gdyż będziemy widnieć jako dłużnicy i będziemy mieli negatywną historię kredytową.
Wychodzenie z problemów finansowych jest również bardzo trudne i czasochłonne. W ten sposób możemy stracić wiele czasu i środków, które mogłyby być przeznaczone na budowanie naszej przyszłości. Spirala zadłużenia to również obniżenie komfortu życia oraz stres. Czynniki te będą negatywnie wpływały na nas i nasze samopoczucie co również jest ważną kwestią, o której nie możemy zapominać.
Jak unikać spirali zadłużenia?
Jeśli już wiemy, czym jest i jak działa spirala zadłużenia oraz, jakie negatywne konsekwencje ze sobą niesie, należy powiedzieć o tym co robić, aby uniknąć wpadnięcia w nią. Z pewnością nigdy nie, należy brać nowych zobowiązań na spłatę poprzednich. Rozwiązanie takie daje nam jedynie krótki czas spokoju, a wydłuży całą negatywną sytuację. Najlepszym rozwiązaniem jest zmierzenie się z problemami finansowymi od razu i zaprzestanie spłacania pierwotnych zobowiązań. Mamy ich wtedy nieporównywalnie mniej, aniżeli będąc już w spirali zadłużenia, dlatego taka sytuacja jest dużo bardziej komfortowa. Nawet zaprzestając spłaty pewnej części zadłużeń, drugą część spłacimy regularnie, a więc pozostanie nam jedynie mała część przeterminowanych zobowiązań. Dobrym pomysłem gdy nie mamy środków na spłatę, jest próba negocjowania umowy z bankiem lub firmą pożyczkową i ustalenie innego harmonogramu spłaty. Często instytucje zgodzą się rozłożyć zadłużenie na mniejsze raty, gdyż im również zależy na tym i zwróceniu pożyczki. Aby zyskać nieco czasu, możemy skorzystać z darmowych chwilówek lub kart kredytowych z darmowym okresem bezodsetkowym. Te dwie opcje dają nam szansę na darmowe pożyczanie pieniędzy nawet na dwa miesiące, a w tym czasie możemy wymyślić inne rozwiązania. Możemy również sprzedać część swojego majątku i uregulować zobowiązania w sytuacji kiedy są małe. Dobrym pomysłem jest również konsolidacja zobowiązań, czyli połączenie ich w jeden nowy kredyt. Choć będzie to spłacanie zobowiązań zobowiązaniem, jest to wyjątek od reguły. Kredyt konsolidacyjny rozwiąże wszystkie nasze problemy, a spłacając mniejszą ratę dłużej nie będziemy musieli zaciągać kolejnych zobowiązań. Z tego rozwiązania, warto jednak skorzystać, tylko wtedy gdy definitywnie rozwiąże nasze problemy finansowe.
Jak z niej wychodzić jeśli już się w niej znaleźliśmy?
Jeśli znajdujemy się już w spirali zadłużenia, pierwszym krokiem wyjścia z niej jest zaprzestanie zadłużania się i przerwanie brania kolejnych zobowiązań. Następnie, należy skontaktować się z wierzycielami oraz poinformować ich o braku możliwości spłaty. Często możemy wtedy renegocjować warunki umowy bądź podpisać aneks do umowy. Kolejnym rozwiązaniem jest udanie się do doradcy finansowego bądź firmy oddłużeniowej. Specjaliści pomogą nam wybrać odpowiednie rozwiązania oraz podpowiedzą nam i pomogą w wychodzeniu ze spirali zadłużenia. Kolejnym rozwiązaniem — najbardziej drastycznym jest ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Składając wniosek do sądu, możemy pozbyć się definitywnie długów lub w zamian za symboliczne raty spłacane przez rok lub kilka lat wedle uznania sądu pozbyć się nominalnego zadłużenia.